
Stan wojenny
w ZSO Wydminy
W dniach 12-13 grudnia w naszej szkole obchodziliśmy 36. rocznicę upamiętniającą wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. Z tej okazji 12 grudnia uczniowie klas IV-VII, gimnazjum i liceum obejrzeli prezentację multimedialną, przygotowaną przez uczniów III B gimnazjum pod opieką pani Małgorzaty Cedrowskiej, przybliżającą młodym ludziom życie Polaków w tamtych tragicznych czasach .
Następnego dnia 13 grudnia w szkole odbył się happening pt. „STAN WOJENNY 13 grudnia 1981 roku – PAMIĘTAMY! Na potrzeby tego wydarzenia uczniowie pod opieką pań Małgorzaty Cedrowskiej, Ewy Radziewicz i Iwony Szulc przygotowali korytarze tak,
aby oddawały nastrój tamtego czasu. Zamiast gazetek zawiesili plakaty z hasłami patriotycznymi np. „Orła wrona nie pokona” czy „Nie ma wolności bez Solidarności”.
Oprócz tego, na głównym holu pojawiły się obwieszczenia o wprowadzeniu stanu wojennego.
W sklepiku szkolnym zakupu zapiekanki czy napoju można było dokonać jedynie
„na kartki”, które uczniowie odbierali w przygotowanych punktach reglamentacyjnych.
Na potrzeby happeningu otwarty został sklep z towarami „ekskluzywnymi” tamtych czasów. Można w nim było kupić papier toaletowy, pomarańcze czy cytryny.
Niewątpliwą sensacją stały się patrole „uzbrojonych zomowców” krążących po szkolnych korytarzach. Koledzy, ubrani w wojskowe mundury, mieli prawo wylegitymować uczniów. Brak dokumentu potwierdzającego tożsamość był karany wpisaniem na przeznaczoną
do tego celu listę. Teren szkoły można było opuścić za okazaniem przepustek, które wydawane były w specjalnie do tego celu wyznaczonych punktach. Jeśli uczeń nie miał takiego dokumentu, nie mógł wyjść poza teren budynku.
Natomiast wieczorem o godzinie 19.30 chętni uczniowie wzięli udział w akcji IPN „Zapal Światło Wolności”, oddając hołd ludziom, którzy w tamtych czasach cierpieli i ginęli, byśmy mogli teraz cieszyć się wolnością.
Działania, które zostały podjęte w ramach rocznicy upamiętnienia wprowadzenia stanu wojennego, były żywą lekcją historii, którą mogli przeżyć uczniowie i dzięki temu zrozumieć , jak trudne były to czasy, o których podręczniki historii niewiele mówią.








